Zadania dla grupy "Stokrotki" od Pani Małgosi i Elwiry
Dzień dobry Stokrotki, zapraszam dzisiaj do odgadywania świątecznych zagadek Tutaj Powodzenia!
A teraz proponuję zabawę oddechową: dmuchamy z różnym natężeniem (raz mocniej, raz słabiej) w pisankę zawieszoną na nitce. Powodzenia !

Dzień dobry Stokrotki :) Zapraszam Was do wspólnego oglądania filmu o tradycjach wielkanocnych tutajPozdrawiam Pani Elwira

Zadania dla grupy "Gwiazdeczki" od Pani Ani N. i Agnieszki
1. Drogie "Gwiazdeczki" dziś przed wami do wykonania zadanie matematyczne "Kolorowe pisanki". Proszę Was abyście powycinali z kolorowego papieru 4 jajeczka różnej wielkości (każde jajko w innym kolorze). Poukładajcie wycięte jajka pionowo w kolejności od najmniejszego (u góry) do największego (na dole) oraz głośno przeliczcie. Odpowiedzcie teraz na pytania: Jakiego koloru jest jajko najmniejsze i największe? Jakiego koloru jest jajko trzecie od góry? Jakiego koloru jest jajko drugie od dołu? Które z kolei jest jajko, np. zielone (licząc od góry).


2. Przyjrzyjcie się teraz ilustracji poniżej i spróbujcie wskazać jakiego jajeczka brakuje w pustych polach. Powodzenia!

Drogie Gwiazdeczki. Jako, że zbliżają się Święta Wielkanocne, a my chcemy się do nich dobrze przygotować, zapraszam Was do zabaw o tej tematyce. Poproście rodziców, aby wykonali Wam masażyk...
Placek babci
Babcia placek ugniatała, (naciskamy plecy dziecka płasko ułożonymi dłońmi) wyciskała, wałkowała. (ściskamy dziecko za boki, przesuwamy płasko obie dłonie jednocześnie) raz na prawo, raz na lewo. (przesuwamy dłonie w odpowiednich kierunkach)
Potem trochę w przód i w tył, żeby placek równy był.
Cicho... cicho... placek rośnie (nakrywamy dziecko rękoma lub całym ciałem) w ciepłym piecu u babuni.
A gdy będzie upieczony (głaszczemy dziecko po plecach) każdy brzuch zadowolony.
Odkurzacz
Szuru szu, szuru szu, (przesuwamy dłoń swobodnym ruchem po ciele dziecka) pan odkurzacz poszedł w ruch.
Jeździ w koło po podłodze, warczy przy tym bardzo srodze.
Szuru szu, szuru szu, wjeżdża wszędzie w zakamarki, (wsuwamy dłoń pod pachę, za kołnierz, we włosy itp.) czyści też najmniejsze szparki.
Wszystkie brudy migiem wciąga (naśladujemy palcami zbieranie okruszków) i dokładnie pokój sprząta.
Kiedy skończy, zobaczycie, cały pokój zacznie lśnić, (głaszczemy dziecko po całym ciele) a odkurzacz w ciemnym kącie o sprzątaniu będzie śnić. (głaszczemy dziecko po głowie, przytulamy się do niego).

Zadania z grupy "Jagódki" od Pani Agaty
Kochane Jagódki! Wielkimi krokami zbliżają się świata wielkanocne. Dzisiejszy dzień poświecimy na porządki! Lubicie porządki? Oj nie słyszę? Niektóre z Was odpowiedziały "tak" bardzo ciuchutko. Przed Wami klika zabaw, które mam nadzieję przyniosą Wam dużo radości!
Posłuchaj wiersza "Każdy po sobie sprząta" i odpowiedz na pytania tutaj
1) czy zapamiętałaś/eś imiona dziewczynek z wierszyka?
2) co znajdowało się w kącikach domu?
3) czy potrafisz posprzątać po sobie Twoje miejsce do zabawy?
Czy dzieci również mają obowiązki? Stwórz z mamusią/tatusiem listę Twoich obowiązków. Zaplanuj, które z nich możesz wykonać przed świętami.
Zamknij proszę oczy. Mamusia/tatuś zaraz zmieni położenie niektórych przedmiotów w pokoju. Ciekawe czy odgadniesz co się zmieniło.
Rozwiąż zagadki:
- odkurzacz tutaj
miotła tutaj
- pralka tutaj
- zmywarka tutaj
Posłuchaj piosenki o sprzątaniu domu i spróbuj zatańczyć tak jak lubisz. Czy zgadasz sie ze słowami: "Skoro wszyscy razem w domu tym mieszkają/Wszyscy niech tak samo o porządek dbają"?
Pobaw się z mamusią/tatusiem w robienie porządków - biegaj swobodnie po pokoju. Na hasło rodzica np. odkurzam, wycieram kurze, myję okna, zbieram zabawki itp., naśladuj dane czynności. Zadanie dodatkowe: a może posprzątasz naprawdę? Jest coś co potrafisz zrobić samodzielnie?
Dokończ zdanie: "Porządki są potrzebne, bo..."

Zadania z grupy "Rybki" od Pani Moniki i Gabrysi

Dzień dobry Rybki
1. Zapraszam do zabawy Kurki szukają ziarenek Dzieci- kurki spacerują małymi krokami po pokoju w rytmie wyklaskiwanym/ wystukiwanym przez rodzica. Dzieci kołyszą się na boki i rozglądają się. Podczas przerwy przykucają i stukają ugiętym palcem wskazującym o podłogę - jedzą znalezione ziarenka
2. Posłuchajcie opowiadania G. Kasdepke Najpiękniejsze... Jak wiadomo, każda mama pragnie, aby jej dziecko było naj, naj, najwspanialsze! Prawda! Tak samo rzecz się miała z pewnymi dobrze mi znanymi kurami. Któregoś ranka wszystkie trzy zniosły jajka. Cóż to była za radość! Gdakały wniebogłosy ze szczęścia! Spoglądały z miłością na swe jajeczka. Otulały je delikatnie. Nasłuchiwały, czy zza kruchej skorupki nie dobiegnie ich czasem jakiś dźwięk. Jednym słowem, jak wszystkie mamy, robiły sporo zamieszania. -Z mojego jajeczka - gdakała pierwsza kura - wyrośnie najsilniejszy kogucik na całym podwórku! - A z mojego - gdakała druga - najpiękniejsza nioska w całej wsi! Zaś trzecia kura była tak szczęśliwa, że nie wiedziała nawet, czy wolałaby chłopca, czy dziewczynkę. Wszystkie jednak chciały, aby ich dzieci były najpiękniejsze. Postanowiły więc pomalować skorupki jajek najwspanialej, jak tylko potrafiły. - Mój kogucik- gdakała pierwsza kura- będzie czerwony w niebieskie paski. - A moja nioska -gdakała druga - będzie różowa w zielone groszki. Zaś trzecia kura nie mogła się zdecydować, czy pomalować jajo na pomarańczowo w brązowe kwadraciki, czy na brązowo w pomarańczowe trójkąciki. Wszystkie były przekonane, że tak kolorowych jajek wyklują się najpiękniejsze kurczaki na świecie. (Rodzic przerywa opowiadanie i pyta dzieci, co sadzą o pomyśle kurek i czy rzeczywiście z jajek wylegną się kurczątka w kolorach skorupek. Następnie kontynuuje opowiadanie, zwracając uwagę dzieci na to, kto miał rację). I rzeczywiście. Którejś nocy usłyszały jakieś ciche trzaski, jakieś popiskiwania. Zanim się obejrzały, z popękanych kolorowych skorupek wyskoczyły ich dzieci. - Jaka śliczniutka! - wygdakała pierwsza kura. -Mój ty kochany! - rozczuliła się druga. - Chlip, chlip! - płakała ze szczęścia trzecia kura. A małe kurczaczki, wszystkie żółciutkie, jak gdyby pomalowało je samo słońce, rozejrzały się dookoła i krzyknęły radośnie: "Mamo! Już jestem!"
3. Rozmowa na temat opowiadania. -Wyjaśnienie znaczenia słowa nioska. -O kim była mowa w opowiadaniu? -Co zniosły kury? -O czym marzyły kury? -Co zrobiły, aby tak się stało? -Jak pomalowały jajka? -Jakie kurczątka wykluły się z jajek?
4. Zapraszam do zabawy ruchowej Kurczątka Dzieci przykucają na podłodze, głowy mają skulone między ramionami- są kurczątkami, które zaraz wyklują się ze swych skorupek. Kiedy rodzic powie Kurczątka wykluwają się- dzieci powoli podnoszą się, wyprostowują stopniowo dolne i górne kończyny; kręcą głowami w różnych kierunkach- oglądają świat, na którym się znalazły.
5. Popękane jajeczka Zadaniem dziecka jest ułożenie sylwety jajka pociętej na trzy części i nakleić na kartkę




Zapraszam Was do zabawy paluszkowej "Zajączki"
Pięć zajączków małych kica na polanie. Gdy się jeden schowa, ile tu zostanie?
Pięć zajączków małych kica na polanie. Gdy się dwa schowają. Ile tu zostanie?
Pięć zajączków małych kica na polanie. Gdy się trzy schowają ile tu zostanie?
Pięć zajączków małych kica na polanie. Gdy odejdą cztery, ile tu zostanie?
Pięć zajączków małych kica na polanie. Kiedy pięć się schowa, ile tu zostanie?
Pięć zajączków małych już do mamy kica. Kocha je ogromnie mama zajęczyca.
- zaplata palce obu dłoni i lekko kołysze splecionymi dłońmi.
Zabawa ma na celu doskonalenie umiejętności przeliczania. Miłej zabawy! Pani Gabrysia

Zadania z języka mniejszości narodowej - język niemiecki od Pani Anitki
Dziś porozmawiamy sobie o wiośnie. Na początek zachęćmy dziecko do stworzenia różnokolorowych kwiatów (die Blumen) wyciętych z papieru. Wycinając je, dziecko może utrwalić sobie nazwy kolorów (np. blau - niebieski, rot - czerwony, gelb - zółty). Zapraszam was do zabawy, w której będzie potrzebny koc (najlepiej zielony, który ma symbolizować łąkę). Włączamy przyjemną muzykę np. https://www.youtube.com/watch?v=-5WYZuan-yI i puszczamy wodze naszej fantazji. Dziecko siedząc na kocu wyobraża sobie, że jest na łące - die Wiese - łąka [czyt. di wize], na której rosną piękne Blumen. Wybieramy się na spacer. Dziecko zbiera z Wiese Blumen i udaje że wącha. Zmęczone spacerem kładzie się na trawie - das Gras i głęboko oddycha. Słońce (die Sonne) [czyt. di zone] ciepło nam przygrzewa wywołując uśmiech na naszych twarzach. Lecz oto nagle zaczyna padać deszcz - Regen, dlatego prędko trzeba wracać do domu. W ten sposób wprowadzamy stopniowo słownictwo związane z wiosną: der Frühling - łąka [czyt. fryjling], die Wiese - łąka [czyt. wize], die Blumen - kwiaty, das Gras - trawa, die Sonne - słońce, der Regen - deszcz.


Zadania od Pani Iwony
Na dziś proponuję wspólne zabawy doskonalące równowagę. Potrzebna nam będzie skakanka (ewentualnie długa gruba nić, długie paski lub szaliki).
1. Zabawa "Czapla "- jesteśmy czaplami, które fruwają nad łąką. Na hasło "czaple" stajemy na prawej nodze i wyciągamy ramiona w bok. Staramy się utrzymać równowagę nie podpierając się na drugiej nodze. Komu uda się dłużej utrzymać równowagę ten podaje komendę przy powtórzeniu zabawy, która toczy się dalej. Tym razem stajemy na lewej nodze.
2. Zabawa "Spacer po linie"- ze skakanki, pasków, grubych nici lub szalików robimy linię prostą na podłodze. Ustawiamy się na jednym końcu naszej "liny"- rodzic za dzieckiem, po czym idziemy po niej samodzielnie, starając się z niej nie spaść. ( stopy wciąż idą po linie, stopa za stopą - utrzymujemy równowagę). Przy trudnościach rodzice mogą iść wspólnie z dzieckiem trzymając je za rączki
3. Zabawa " Idzie żuraw"- j.w , ale idziemy po tej prostej linii z wysokim unoszeniem kolan, wolno, pilnując, by stopa nogi uniesionej w górę była ładnie naciągnięta-palce skierowane do podłogi.
4. Zabawy- 2 i 3 j.w., ale modyfikujemy sobie dowolnie tor przejścia- raz tor wyznacza dziecko, raz rodzic wg własnej inwencji. (np. linia falista, łamana, zawinięta jak muszla ślimaka, idziemy po górach, schodzimy w dolinę itp.)

Zadania od Pani Anety
Logopedyczne magiczne zabawy na wesoło
Ćwiczenia oddechowe są super zabawą dla naszych milusińskich i służą wydłużeniu fazy wydechowej oraz uspokojeniu i wyrównaniu oddechu. Są również niezwykle ważne dla rozwoju mowy, NIEWŁSIWE gospodarowanie oddechem podczas mówienia może powodować, tak zwane, zacinanie się, a nawet połykanie, opuszczanie końcówek wyrazów. Zatem zapraszam do zabawy przyjaciele!
Sztuczka 1
Nasz cel, to utrzymanie piórka w powietrzu tak długo, jak tylko się da! Pamiętajmy, staramy się na tyle mocno wykonać kilka dmuchnięć, aby piórko wznosiło się jak najwyżej. Uwaga: czas wykonywania ćwiczenia jednorazowo około 5-20 sekund. Potem dłuższa przerwa
Sztuczka 2
W przerwach pomiędzy dmuchaniem na bańki możemy recytować jakiś wymyślony tekst, ja wymyśliłam taki: "BAŃKO MOJA DUŻA BĄDŹ, BO JAK NIE TO BĘDZIE ZŁOŚĆ" Uwaga: czas wykonywanie ćwiczenia 5-20 sekund, potem dłuższa przerwa.
Inne sztuczki
A co jeśli nie mamy piórka i baniek? Na pewno coś w domu jest, co może nam posłużyć, aby wykonać ćwiczenie. Mogą to być: skrawki papierków zdmuchiwane z blatu stołu, dmuchanie na płomień świecy, (co nie szczególnie polecam -wymagana duża ostrożność, aby dziecko się nie sparzyło), dmuchanie przez słomkę zanurzoną w wodzie np. w szklance lub kubku (ćwiczenie polecam dzieciom, które mają słabsze mięśnie oddechowe). Zadaniem dziecka jest dmuchać do momentu powstania bąbelków powietrza w wodzie. Powodzenia!